PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=112485}
6,7 4 955
ocen
6,7 10 1 4955
6,7 7
ocen krytyków
5x2 pięć razy we dwoje
powrót do forum filmu 5x2 pięć razy we dwoje

od rozpaczy do...

ocenił(a) film na 4

Lubię kino europejskie bo jest zupełnie inne od amerykańskiego. Filmy mają kompletnie inny klimat, o czym innym i zupełnie inaczej opowiadają. Jedynie europejczycy potrafią tak bez skrępowania, zawstydzenia rozmawiać, dyskutować i prawdziwie pokazywać życie intymne. Mówić o związkach, cielesności, uczuciach, miłości, sexie. Myślałem więc, że film francuza Françoisa Ozona będzie rewelacyjnym studium rozpadu małżeństwa. Niestety - i to mało powiedziane - nie jest.

Aby się coś rozpaść musi sie coś najpierw zacząć. Skoro w filmie rozpada się małżeństwo Marion i Gilesa, to reżyser powinien pokazac nam jego początek. I robi to w całkiem ciekawy sposób pokazując nam historię tych dwojga od końca. Za to plus. Jednak ogromnym błędem było faktyczne poprowadzenie tej opowieści. Po tym co pokazał nam Ozon widzimy jednoznacznie, że małzeństwo tej pary nigdy tak na prawdę nie istniało. Jak mamy im współczuć jeśli rozpada się coś co nigdy nie istniało? Małżenstwo może najczęścej rozpaść sie wtedy gdy nie ma pomiędzy małzonkami partnerstwa, zrozumienia, przyjaźni. Gdy nie ma rozmów, wierności, gdy zaczynają się zdrady, rozwiązłość i nie myślenie o tej drugiej osobie. W przypadku Marion i Gilesa tak było od samego początku. Jakie więc było ich małżeństwo? Żadne. Jego po prostu nie było.

Drugim jeszcze większym błędem Ozona jest to jak skonstruował on swoich bohaterów. Oni się nie zmieniają! Mogę ostatecznie uwierzyć, że gdy się pierwszy raz spotkali coś pomiędzy nimi zaiskrzyło - w co niestety śmiem wątpić - ale potem z czasem coś musiało zacząć pękać. A nic takiego w filmie nie jest pokazane. Oboje zachowują się identycznie jak na samym początku. W ogóle się nie zmienili, nawet trochę....

5x2 jest nudne, zbyt powolne. Film niczego nowego nie wnosi, o niczym nowym nie mówi, nie zabiera głosu na żaden temat. O ile pomysł na ten film był całkiem dobry, to wykonanie okazało się co najmniej słabe. Do bohaterów nie czujemy żadnej sympatii, nie współczujemy im, nie żałujemy ich. Te 90 minut flmu mija bo mija a potem pozostaje jedynie pustka..

Plusem jest ciekawy dobór piosenek do filmu, a w szczególności piosenka końcowa. Chociaż to...

4/10

ocenił(a) film na 3
milczacy

Zgadzam się! Miałem podobne odczucia.

A może ten film pokazuje marność europejskiej (francuskiej) cywilizacji? Słabi, nie szanujący się nawzajem ludzie szukający ucieczki od monotonnej egzystencji w orgiach i przygodnych przygodach seksualnych. Są skazani na zagładę i nawet ich nie żal. "Nowi Francuzi" z Maghrebu zmiotą ich jak tsunami. Tylko nawet wtedy ten film jest nudny...

milczacy

Do malzenstwa nikt nikogo nie zmusza. Dlatego cywilne malzenstwa to belkot zachodu

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones