Na szczęście takie produkcje jak "Cześć, na imię mam Doris" udowadniają, iż miłość nie zna wieku, a "serce nie sługa"… niezależnie od metryki w dowodzie (...). Recenzowany tytuł to lekka, przyjemna i nie wadząca nikomu komedia obyczajowa od twórcy kinowego przeboju "I tak cię kocham" (...). Dość napisać, iż opisywana pozycja to teatr jednej aktorki, w którym to pozostałe występy pozostają w cieniu kreacji dwukrotnej laureatki Oscara (...). Ciepły, ujmujący, lecz i dający do myślenia film na luźny wieczór (...).
więcej