O ile z początku film zapowiadał się nienajgorzej,to im dalej niestety coraz większe dno.Główna aktorka wkurzająca, sceny morderstw także.A końcówka to już przegięcie-nie mówiąc o efektach-jak z power rangers.

Ciemność, widzę ciemność... I nic więcej!
Skoro koledzy brytole biorą się już za nagrywanie thrillera ,niech by tak użyli trochę więcej oświetlenia... Bo tu główną gra nieprzebrana ciemność.
Trzeba mocno się domyślać,co powinno być na ekranie.
Ja czułam się jakbym audycję radiową nasłuchiwała......

Znacie jakieś inne filmy, poza tymi, które mają latarnię w tytule, których akcja rozgrywa się na wyspie z latarnią morską?

To taki mój fetysz.

Fabuła mniej więcje jak w opisie. Tak więc główną cechą mającą stanowić o tożsamości tego slashera miała być lokacja. Ale tur aczej spartaczyli sprawę, bo cały czs jest ciemno, widać skały, morze, no i trochę ujęć latarni. Nic specjalnego. Technicznie wygląa to średnio - szału nie ma, ale w oczy nie boli. Podobnie ma...

eee całkiem całkiem. dużo klasyki!!! a zdjecia morza i latarni rewelacyjne :) az dziw, ze film jest z 2000roku

ale odciętych głów co niemiara. Ogólnie nie jest to najlepszy film, bo miejscami nudzi a wiele scen jest za długich. Akcja rozgrywa się na bardzo małej przestrzeni, wewnatrz latarni morskiej i poza nią na wąskim skrawku skalistej wyspepki. Psychopata w białych butach po kolei morduje latarników i rozbitków ze statku...

film nawet fajny nic nowego niew nosi ale nie zawodzi polecam

Film zwyczajnie drażnił.Był głupi i infantylny.Grupa facetów drży przed jednym gościem z maczetą.Zamiast grozy irytacja.Szkoda czasu.