Zdecydowanie dla koneserów slow cinema. Dla mnie obezwładniający. Znakomicie wyostrzający zmysły, kiedy barwy australijskiej pustki są odebrane, a cała reszta rozgrywa się na twarzach bohaterów wyostrzonych przez czarno-białe kadry. Pozostają jednak dzikość i bezkompromisowość otoczenia, gdzie ludzie żyją lub...
i doskonale zbudowana atmosfera skrajnej beznadziei australijskiego odludzia.
O scenariuszu niestety nie można powiedzieć zbyt wiele dobrego. Przez całą długość filmu było mi wręcz wszystko jedno, czy zagadka kryminalna zostanie rozwiązana.
Film jednak wart polecenia z uwagi na ww. zalety, jak i przekonujących...
Film jest niesamowity, fantastyczna termitiera zdjęć czarno białych kopalni opali. Nieśpieszny, powolny, a jednocześnie ukazujący ogromne cierpienie bohaterów z powodu nierozwiązanej zbrodni dokonanej w małej australijskiej wiosce dwadzieścia lat temu. Czy sprawa zostanie wznowiona ? Główny bohater policjant Travis...
więcejAkcja napięta jak "baranie jaja" Wypalony detektyw ? wypala oglądających ;) Nudny ,szary jak papier toaletowy . Jeżeli się wziął za sprawę która miała miejsce ok .20 lat do tyłu ? To "trochę "czasu minęło... Po trzydziestu minutach nuda i nie rokuje na lepiej ? Ale wymęczę ;) Jak zmienię zdanie dam znać ;)