nie podoba mi się ta świąteczna wersja, nijak ma się do normalnej wersji
ten kto wymyślił świateczną wersję tej bajki zbeszcześcił ją
jestem oburzona i zawiedziona
Pierwsza cześć to arcydzieło, natomiast to jest co widziałem jest jakimś nieporozumieniem. Fabuła to totalne dno (złowrogie organy), sam rysunek postaci i tla sa gorszej jakości, ujecia są cały czas statyczne (brak ruchu "kamery"). Rozumiem, że wielu ludziom podoba się ta cześć, ponieważ patrzą na nią przez pryzmat...
niektórzy uważają że czar nie mógł trwać 10 lat, po obejrzeniu tego filmu zrozumiałam że czar właśnie tyle trwał bo bestia w dniu rzucenia czaru była małym chłopcem
pierwsze co zauwazylam, ze druga czesc musial rysowac ktos inny, bo Bella nie byla taka ladna jak w pierwszej czesci, druga sprawa ten pomysl z tym gosciem od organow i to jeszcze w wersji komputerowej, masakra. Ale ze lubie bajki disneya ogladac, to jakos to przelknelam. Ale jednak to nie to samo co pierwsza czesc
ja tą wersje oglądałam w wersji angielskiej i mam małe pytanko: dlaczego tekst w książce, krórą Bell podarowała Bestii jest w języku francuskim a nie po angielsku??
Produkcje takie jak ta potrafią znakomicie budować świąteczną atmosferę i tworzyć przepiękny radosny nastrój, pobudzają uczucie nostalgii i sentymentu do lat dzieciństwa, a nade wszystko przypominają o tym jak wspaniałym przeżyciem są dla każdego z nas Święta i oczekiwanie na ich przyjście, o tym jak bardzo tęskni się...
więcejjakieś trzy lata temu pożyczyłam od kuzynki ten film na video i bardzo mi się spodobał. Naprawdę świetny, a ta muzyka...