W końcu musical, który nie jest miałki i banalny. Nie czytałem opisu filmu, nie wiedziałem na co czekam, spodziewałem się banału: tworzy się zespół, owy team walczy o zwycięstwo w jakimś turnieju, zwycięża, wszyscy są szczęśliwi, koniec. Na szczęście dostałem w zamian musical różniący się od innych, opowiadający ciekawą historię i co trzeba dodać, bo to najważniejsze: zarysowane postacie są genialne! Każda się różni, każda budzi jakieś emocje. Kino na bardzo dobrym poziomie.