Historia została przedstawiona bez polotu i poprowadzona bardzo nudno. Jednak kilka scen spodobało mi się, z których wspaniała była jak kamera oddala się w górę ukazując góry a w tle tylko dźwięki walk wraz z przebłyskami wybuchów. Chyba najlepszy moment filmu podkreślający kruchość człowieka i piękno oraz potęgę gór.