Nieślubne dziecko Javiera Bardema i Roberta Downeya Jr.
Faktyczne moje pierwsze skojarzenie z tego zdjęcia z filmwebu to Bardem...trafiłeś w punkt;)potem jak już sie tak przyjrzeć na inne zdjecia to mniej podobny,natomiast na niektórych przypomina właśnie Roberta Downeya a ogólnie jego fizjonomia pasuje mi do aktorów z filmów lat 40,50;)
poza tym nie oglądałem z tym aktorem żadnego filmu chyba?oj widziałem Jonah Hex i Losers;)
oglądając Magic City zakładałem że to nie Bardem ale bardzo podobny gość :) a widzę że to nie tylko moje zdanie.
Pierwsze dwie postaci z showbiznesu, które podejrzałam nim znalazłam tego pana to byli w/w jego "rodzice" lub "trojaczki" :D dla mnie niemalże identyczni, jako brata ciotecznego dodałabym Gerarda Butlera
Genialne (i rozbrajająco zabawne) stwierdzenie!
Właśnie oglądałam "Chirurgów" i zastanawiałam się, jak się nazywa ten aktor...
"Podobny do Downey'a Jr, ale to nie on... Trochę jak Bardem, ale też nie..."
Cudownie odkryć, że wielu osobom też tak się kojarzy ;-)
Nie ma to, jak przykleić komuś łatkę. No i co z tego, że nieślubne. Ważne, że poczęte z miłości ! :P
W Eat, pray love również dostrzegłem podobieństwo do Javiera Bardema. Po Kronice opętania i Supernatural, genialne zaskoczenie z Walking Dead. Z niecierpliwością czekam na nowy sezon.
Ja jak widziałem pierwsze okładki z sezonów z Bardemem, tfu z Morganem :D, to myślałem, że to właśnie Bardem tam gra. Nie wiedziałem, że jest jeszcze 2-i Bardem-bliźniak :D.