Gra jedyną postać, która zaciekawiła mnie w true blood i nie pozwoliła porzucić tego serialu po kilku początkowych odcinkach. Naprawdę żadna postaci nie przykuwa tak uwagi - ani przystojny Ryan Kwanten jako Jason, ani główni bohaterowie, szablonowi i bezbarwni, czy groteskowa Tara, podkreślam - w początkowych...