A ja powiem szczerze, że przyjemnie mnie Selena w dzisiejszym seansie Allena "w deszczowy dzień w Nowym Jorku" zaskoczyła. Pod względem aktorskim byłam do niej bardzooo sceptycznie nastawiona, a całkiem dała radę, fajny głos, ma fajnego zadziora i coś przyciągającego w sobie. Życzę jej dobrych, dojrzałych ról.