nie jest przystojny , ale mimo to ma w sobie coś bardzo pociągającego
to jest ważniejsze niż wygląd, ta charyzma

jest brzydaczny , pelno brzydkich aktorow maja we Francji choc to naprawde ładny narod

jak może byc brzydki a zarazem przystojny :D ja tego nie pojmuję , jest albo cos ładnego albo brzydkiego ..hehe

można mówic o tym że jest brzydal z bogatym wnętrzem co sprawia że porywa wasze serca.. :)oj laseczki..

a ja sie zgadzam z autorka watku, cos w tym jest faktycznie! a poblazliwe hasla typu "oj laseczki" mozesz skierowac do siebie samej, bo jesli czegos nie ogarniasz to nie znaczy ze ktos zle wyrazil swoje odczucia.

A ja się zgadzam zarówno ze slgosią jak i z Andą00...;)
Piękny brzydal.
Charyzmatyczny i bardzo pociągający.

Tak! Tak!.. On.. ma to coś. Jest brzydki, ale pociągajacy jak jasna cholera, skubany ma charyzme

po prostu facet ma to coś, bardzo go lubię po rolach w "Ocean's 12" i "Black Swan".

Tak jak z kobietami,niektóre są brzydkie ale bardzo kobiece.Anatomia ...:)

Mogłabym powiedzieć to samo! Patrzę na niego i myślę jaki jest seksowny i charyzmatyczny, ma jakiś wewnętrzny magnes. Ale kiedy mu się przyjrzeć dokładnie, bez sympatii, to serio jest brzydki... Dziwne, ale prawdziwe, może nie dla wszystkich zrozumiałe

ha ha ha rozbawilas mnie do lez kobiety sa skomplikowane ...ale to co piszesz ze facet nie musi byc lalusiem ale ma byc meski ..to prawda :) ja tez zonie sie podobam :P

pani Monica Bellucci myśli podobnie zapewne

Zgadzam się z autorką wątku choc jeśli chodzi o mnie to numerem {uzależniona od muzyki Garou i Frei.wild }1 Francji dla mnie i tak pozostanie Garou .pan Cassel może być numerem 2.